Zima w pełni, święta już za chwilę – ten czas jakoś
nieodmiennie kojarzy się ze smakiem piernika. Właściwie po co czekać z tym do
popołudniowej herbaty?
Odkąd miałam przyjemność spróbować piernikowego jogurtu
(bardzo smaczny!), wiem już, że ten smak może pojawić się w zupełnie
zaskakujących połączeniach i wcale nie trzeba ograniczać jego emploi do
wypieków. Dzisiaj pyszne piernikowe naleśniki.
Składniki:
- 2 i 1/2 szklanki mąki
- 1 szklanka wody mineralnej
- 2 szklanki mleka
- 2 jajka
- 4 łyżki miodu
- 1 łyżeczka korzennej przyprawy do piernika (najlepsza domowej roboty – polecam przepis!)
- 1 łyżka kakao
- Szczypta soli
- Olej do smażenia
Nadzienie:
- Serek homogenizowany
- 2 łyżki soku z wyciśniętej pomarańczy
- 1 łyżka miodu
- Cynamon
Mąkę przesiewamy z przyprawą
korzenną, kakao i solą, wbijamy jajka i miksujemy z mlekiem, wodą i miodem na
gładką masę. Smażymy naleśniki na rozgrzanym oleju.
Serek łączymy z miodem,
sokiem z pomarańczy i cynamonem. Nakładamy na gorące naleśniki, zawijamy.
Opcjonalnie można polać roztopioną czekoladą.
pyszotka! a jogurt piernikowy jakiej jest firmy ? :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta wersja! :) Naleśniki idealne na zimowy poranek
OdpowiedzUsuńTo było dawno temu, jakaś polska firma robiła takie jogurty - nie pamiętam nazwy - był jeszcze marcepanowy z tej serii :-) Teraz jogurt piernikowe robi Danone, ale nie wiem, jak smakują. W sumie trzeba spróbować :-)
OdpowiedzUsuń